Mojej mamie bardzo się te słoneczniki podobają, używa ich z przyjemnością, ale już zapisana zostałam na kurs do mojej Matki Chrzestnej, która jest dosyć robótkowa, aby nauczyła mnie robić tak, żeby nie powstawał ten "promień" w miejscu łączenia rzędów. Serwetki powstały z kordonka Snehurka (jasnożółty i brązowy) za pomocą szydełka 0.95mm.
Nie mam niestety ładnych zdjęć, kompletnie zapomniałam o ich zrobieniu ;p
Zrobiłam cztery (nie zdążyłam więcej). Środek ma średnice 12 cm, więc całość ma około 16 cm.
A tutaj to w ogóle upinałam sobie je tylko tak na sucho, żeby zobaczyć, czy nie lepiej wyrzucić i zapomnieć.. ale na szczęście są udane :D
Śliczne te Twoje słoneczniki. Wspaniały prezent mamie sprawiłaś!
OdpowiedzUsuńInne Twoje prace również sąbardzo ładne :)
Pozdrawiam serdecznie.