czwartek, 21 kwietnia 2011

etui na telefon

Fajnie się robi etui na telefon. Jestem zwolenniczką rzeczy funkcjonalnych, które oczywiście musza być ładne, pomysłowe i estetyczne :)

trochę się nagłowiłam przy tym, ponieważ "klientka" zażyczyła sobie dwa kolory, a że nie chciało mi się ucinać nitek, kombinowałam jak to zrobić, żeby były dwie nitki. Wykombinowałam i okazało się, że to jest całkowicie poprawna metoda :D doszyłam też trzy szydełkowe kwiatki. Etui robione z włóczki (nie wiem jaka nazwa) szydełkiem 3 mm, natomiast kwiatki są z kordonka Ariadna 76x2 robione szydełkiem 0.95.

i jak? podoba się?


środa, 20 kwietnia 2011

kolczyki !!

Lubię, a właściwie uwielbiam kolczyki :) toteż nic dziwnego, ze jednymi z pierwszych moich wyrobów stały się własnie one.

Tutaj prezentuję dwie pary: niebieskie z melanżowej muliny Ariadna, natomiast fioletowe z kordonka Ariadna 76x2.

Mam nadzieję, ze się podobają. To mój ulubiony wzór kwiatka :)


piątek, 15 kwietnia 2011

Linowe kwiatki

Melanżowe kwiatki, które wykonałam podczas wykładu. Później stały się one kolczykami, które otrzymała w prezencie Dobiechna na swoje kolejne 18 urodziny :)


Podoba mi się dzierganie melanżem, bo właściwie do końca nie wiadomo jaki będzie efekt, a z drugiej strony kolczyki nie różnią się od siebie diametralnie. Wyobraźcie sobie, że na jeden kolczyk (średnicę przypomni Dobiechna, jak je obmierzy ;p ) wykorzystuję prawie 3,5 m muliny Ariadna dziergając szydełkiem 0,95 mm.
Więc właściwie z jednego 8 metrowego motka muliny wychodzą tylko dwa niewielkie kolczyki. 

Robienie tego kwiatkowego prezentu naprawdę sprawiło mi przyjemność :)

Przy okazji chcę pozdrowić też wczorajsze łukaszewiczowe towarzystwo :) :*

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

w trakcie

Zaczęłam !
tfu tfu odpukać, ale póki co idzie całkiem dobrze !



Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, bo jutro polibudowy grill z Andrzejem :D

Pozdrawiam czytających :)


niedziela, 10 kwietnia 2011

nowe motki

Skoro ma powstać coś przefantastycznego, to potrzebne są do tego materiały !!!

Oto one, proszę Państwa !
mam niebywałą przyjemność zaprezentować trzy motki czeskiego kordonka 50 tex x 3, piękne 30 gramowe kłębuszki SNEHURKA <3





poza tym czekam na piękną pogodę :)
chcę na Cytadelę, chcę na Ostrów Tumski nad Wartę :)
chcę słońca i ciepła :)


Chciałabym się jeszcze pochwalić, że w mojej głowie pojawiają się kolejne pomysły! nie tylko na rękodzieło: szydełkowe i ręcznie szyte, ale również na jakiś maleńki biznesik :D w sumie  jest kilka osób, które złożyły u mnie maleńkie przyjacielskie zamówienia, więc może i znajdzie się ktoś, kto zechce coś kupić :D

wtorek, 5 kwietnia 2011

skrzynka ze skarbami



Oto część moich skarbów - kordonki, trochę muliny i szydełka. Nadaje się to do robienia kwiatków, serduszek, aniołków, serwetek i innych koronkowych cudów. 
Kordonek Ariadna 76 tex x 2 , a mulina melanżowa, też Ariadny. 
Uwielbiam to. Odpręża mnie i mam ochotę się doskonalić. Dawno czegoś takiego nie czułam :) 

Zdecydowałam już, powstaną serwetki, takie śliczne. Są już w mojej głowie, jak zrobię, to pokażę i tu :)

Przy okazji pozdrowienia dla Andrzeja, ponieważ wspiera mnie w tym, co robię i uważa, że to piękne i w ogóle <3

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

od początku

W sumie "sercem i szydełkiem" to mój trzeci blog, nie licząc fotobloga. Dlaczego tamtych już nie ma? Bo skończyły się jakieś etapy. Trzeba było zamknąć stare zeszyty. Podążając za metaforą, przez pewien czas zeszytu nie miałam.

Nowy zeszyt przyszedł z nową pasją - robótkami ręcznymi. Uwielbiam szydełko. Kiedyś, jeszcze w mrocznych czasach gimnazjum miałam szczęście nauczyć się robić na drutach, które szybko zamieniłam na wspomniane wcześniej szydełko. Czas płynął, a ja całkiem zapomniałam o tym kawałku metalu. Całkiem niedawno porządkując zakamarki szuflad natknęłam się na niedokończoną robótkę. Uczyć musiałam się od nowa.
Zamierzam raz na jakiś czas zaprezentować tu coś swojego.

A tymczasem na wykonanie czekają Linowe kwiatki :)