środa, 22 lutego 2012

wreszcie coś dla mnie, czyli skarpetki

Gdyby zrobić jakąś statystykę, jaki procent zrobionych przeze mnie rzeczy robię dla siebie, pewnie wyszłaby bardzo kiepska liczba. Ale wreszcie coś mam :) Skarpetki! 


Robiłam je ze wzoru z Sabriny. Ciężko się namęczyłam... zdradliwe półsłupki i oczka ścisłe...  Dziękuję za pomoc Adze :) tu macie link do jej wspaniałego bloga >> klik << 


Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zmieniła schematu: robiłam skarpetki rozmiar mniejsze, tylko na długość dopasowałam dla siebie. Mam drobne stopy. A w ogóle wg tabelki z Sabriny noszę rozmiar 32/33, kiedy w rzeczywistości jest to co najmniej 35. Nie można bezkrytycznie wierzyć schematom :p


skarpetki na szydełku



skarpetki na szydełku





Szkoda tylko, że nie pomyślałam, aby przewinąć motki na taki moment, żeby obie skarpetki zaczynały się tym samym kolorem, bo teraz mam nieco przesunięte paski i całkiem inne kolory pięt :) Zużyłam około 60 gram włóczki.

Włóczka: Alize Superwash 50g / 210m >> klik <<
Skład: 75% wełna 25% poliamid (akryl)
Kolor: melanż 2698
Szydełko: 2,5mm 

Czy któraś z Was robiła już skarpetki szydełkiem? jak poszło? 
Pozdrawiam !

3 komentarze:

  1. Skarpetki super ... sama szydełkuję , muszę zrobić skarpetki dla 89 letniej mamy zrobi

    OdpowiedzUsuń
  2. Już kiedyś robiłam ale zapomniałam jak to zrobić a teraz chce zrobić skarpetki dla noworodka więc mam trooooche pietra. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe ;) jestem właśnie w trakcie, ze wzoru Diana robótki extra, ale mam problem z piętą ;) heh

    Pozdrawiam
    Joanna

    OdpowiedzUsuń