Lubię robić prezenty, zarówno komuś jak i sobie :)
Na pierwszym zdjęciu kolczyki dla Alicji :) Zielone filcowe podkładki, a na nich fioletowe cieniowane kwiatki z perełką w środku :)
tak prezentują się na mnie :)
Drugie zdjęcie to właśnie ten drugi prezent, dla mnie ode mnie :) Jedwabne nici, pięknie błyszczą i piekielnie trudno zrobić im zdjęcie.. kolory wyszły przekłamane niestety ;p
będą z tego piękne kolczyki. Zrobię sobie granatowo-błękitne do sukienki na ślub :)
fajnie fajnie fajowo, ale i tak makowa broszka jest the best from the best! trasz
OdpowiedzUsuńczyj ślub? :D perątko
OdpowiedzUsuńkuzyn mojego A. ślubuje :)
OdpowiedzUsuńBrzmi jakbym był Twoją własnością :P Lubię to!
OdpowiedzUsuńPerątko pewnie chciałoby ślub Martu i Dżeja :D
Kocham Cię :*