Cookie Monster, czyli Ciasteczkowy Potwór powstał już jakiś czas temu, ale aura nie sprzyjała robieniu zdjęć.
Breloczek zrobiłam dla mojej siostry, a wzór zaczerpnęłam z internetu. Wiem, że mój potworek nie jest doskonały, ale ma coś w sobie :) Zez jest zamierzony :)
Wykonałam go z kordonków Ariadny, uśmiech jest nahaftowany. Wypełniłam pociętą na drobno gąbką kąpielową.
I wcale się nie obijam.. po prostu nie mam zdjęć wszystkiego, co robię.. Ale kolejny post na pewno będzie zbiorczy - kolczykowy :)
piękny potwór, wykonujesz takie na zamówienie?
OdpowiedzUsuńwykonuję:)
OdpowiedzUsuń